Park Etnograficzny Ziemi Żywieckiej w Ślemieniu
W Ślemieniu powstała dawna wioska góralska. Marzenia o stworzeniu na Żywiecczyźnie parku etnograficznego prezentującego zabytkowe drewniane obiekty przeniesione z całego regionu spełniły się.
Pomysł stworzenia takiego miejsca pojawił się już kilka lat temu w gminie Ślemień na Żywiecczyźnie. Jednym z powodów było to, że w całym regionie w zastraszającym tempie znikają stare drewniane budowle, w których kiedyś mieszkali lub pracowali górale. Jedne rozpadają się ze starości, inne idą pod piłę i trafiają do pieców. Etnografowie alarmowali, że wkrótce znalezienie takich obiektów będzie graniczyć z cudem.
Dlatego samorządowcy ze Ślemienia wymyślili, żeby najciekawsze przenieść w jedno miejsce i stworzyć Park Etnograficzny Ziemi Żywieckiej, gdzie turyści z całego kraju i zagranicy będą mogli zobaczyć, jak kiedyś wyglądały budowle w beskidzkich wioskach.
Budowle umieszczone w skansenie to nasze dziedzictwo i świadectwo kultury tego regionu. Zgromadzenie takich budowli w parku etnograficznym jest niecodzienną atrakcją turystyczną, która przyciągnie do nas wielu turystów.
Park Etnograficzny Ziemi Żywieckiej powstał na ponad 10 ha, tuż obok głównej drogi przejazdowej przez Ślemień. Zdobyte przez gminę pieniądze pozwoliły na wykonanie pierwszego etapu przedsięwzięcia. W jego ramach pojawiło się tutaj 17 obiektów, które zostały przeniesione z różnych części regionu. To budowle wybrane przez etnografów, którzy przemierzali beskidzkie miejscowości w poszukiwaniu odpowiednich eksponatów. Zostały one rozebrane, a następnie zrekonstruowane przez specjalistów. W ten sposób w parku powstała miniaturowa wioska nawiązująca do dawnych czasów.
Znajdują się tu m.in.: chałupa kurna z Rychwałdu, kuźnia ze Ślemienia, chałupa z Łękawicy, stare przedszkole z Rychwałdu, kapliczka ze Ślemienia, drewniany kościółek z Jasiennej koło Nowego Sącza, wozownia Lenarta z Lasu, chałupa z Korbielowa oraz chałupa z Moszczanicy. W kolejnym etapie, na który gmina będzie poszukiwała następnej dotacji, zostanie tu m.in. zrekonstruowana drewniana karczma ze Ślemienia - rozebrana w 1945 roku - w środku której będzie m.in. galeria sztuki ludowej.
Park nie jest zwykłym skansenem. Zwiedzający mogą zapoznać się z pracą w dawnej kuźni, skosztować regionalnych potraw, posłuchać ludowych muzyków i podpatrzyć artystów wykonujących np. bibułkowe cuda. Organizowane są tutaj pokazy dawnego rzemiosła, powstało np. poletko wikliny i pracownia wikliniarska.
Część obiektów jest oczywiście otwarta do zwiedzania. Obiekty zostały wyposażone w dawne sprzęty, meble i narzędzia, m.in.: żarna, krosna, meble, naczynia, wozy, sanie, odzież, fotografie i dokumenty.
Park został otwarty 25 sierpnia 2012 roku. Powstał obiekt - marzenie, który w eksponowanych na 6 hektarach powierzchni, obiektach, reliktach przeszłości jest świadectwem życia i bytowania na tej ziemi naszych ojców, dziadów i pradziadów. Historia zapisana w drewnie – jak słusznie wyraził się w Gazecie Żywieckiej Tomasz Matlakiewicz – pokazuje nam i będzie pokazywała może przez wieki następnym pokoleniom jak mieszkali, pracowali, żywili się i bawili się nasi przodkowie, mieszkańcy tej pięknej Ziemi Żywieckiej.
Skansen jest wyrazem hołdu, podzięki, poszanowania i szacunku do tych, którzy w tych ocalonych przed przysłowiowym zębem czasu domach żyli, pracowali i bawili się.
Ślemień związany jest z postacią Katarzyny Komorowskiej Grudzińskiej i Hieronimem Wielopolskim. Chociaż przeciętny mieszkaniec Żywiecczyzny kojarzy hutnictwo z Węgierską Górką, to wiedzieć przecież należy, że jego kolebką był Ślemień. Ruiny pieca hutniczego choć poważnie nadszarpnięte zębem czasu czekają na odkrycie, może staną się integralną częścią otwartego skansenu.
Bilety do skansenu oraz przewodników można zamówić w Zywieckim Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego.
Zapraszamy do Żywca!
Zespół Żywieckiego Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego