Pałac Lubomirskich w Rajczy
Teren, na którym powstała wieś Rajcza, wchodził w skład dóbr żywieckich należących od roku 1467 do rodziny Komorowskich. W roku 1624 znalazły się one w rękach polskich Wazów, nabyte przez królową Konstancje (żonę Zygmunta III). W roku 1660 Jan Kazimierz król polski zezwala na budowę kościoła w Rajczy. W roku 1676 tereny te przeszły pod własność rodziny Wielopolskich do roku 1779, gdyż na skutek zadłużenia pod koniec XVIII w., Wielopolscy sprzedają część swoich dóbr. W latach 1779-1809 kolejnymi właścicielami Rajczy byli: Józef Górski, Karol Larisch, Domicella Kazimierska, Wincenty Kazimierski, Jan Jordan. Od roku 1809 właścicielką Rajczy jest Agnieszka z Jordanów Siemiońska, następnie w roku 1813 Edward Siemioński oraz na krótko 1830-1833 Ludwik Delaveaux. Prawdziwy przełom następuje gdy właścicielem Rajczy w roku 1833 staje się Anastazy Siemioński, z tym okresem należy wiązać budowę pierwszego pałacu. Około 1843r. Anastazy Siemioński zakłada zakład żelazny tzw. "hamry". Następuje dalsza rozbudowa pałacu i przyległego parku.
Rozbudowa pałacu
W latach 1854-1893 Rajcza była w posiadaniu Teodora Primavesi, który przejął po Siemiońskich dobra ziemskie wraz z zakładem żelaznym. Rodzina Primavesich pochodziła z Włoch z okolic Lago di Como, później osiedliła się na Morawach w Ołomuńcu. Rodzina ta posiadała liczne zakłady przemysłowe, cukrownie, przędzalnie i rafinerie spirytusu. Niewątpliwie pałac w Rajczy za sprawą Teodora Primavesi przybrał konkretny zwarty kształt. Piękny zadbany park z licznymi rzeźbami, stawem i unikatowym drzewostanem dodawał splendoru całości. Pałac z czasów Siemiońskich i Primavesich był budynkiem jednokondygnacyjnym z poddaszem. Flankowany był trzema dwukondygnacyjnymi alkierzami-wieżami. Całość była dekorowana zdobnymi elementami plastycznymi, dwubarwnymi, pseudogotyckimi. Ogólnie przedstawia neogotycki budynek o ciekawej "malowniczej" bryle. Wraz z rozwojem pałacu i zakładów żelaznych, także sama wioska Rajcza doznaje przeobrażeń. Jak podają źródła historyczne od roku 1884 przechodzi tędy linia kolejowa kolei transwelsalskiej, łączącej Kraków z Wiedniem. Dworzec kolejowy w Rajczy duży i okazały jak na tak małą wioskę zaprojektował architekt austriacki (budowniczy dworca kolejowego w Żywcu). Wioska posiadała szkołę ludową, stację kolei państwowej, stację poczty i rozbudowujący się duży kościół. Następuje wzrost zainteresowania walorami krajobrazowymi i klimatycznymi Rajczy.
Lubomirscy
W latach 1894-1914, właścicielem Rajczy był książę Władysław Lubomirski (właściciel licznych dóbr w Polsce). Dwudziestoletni okres panowania w Rajczy Lubomirskich to najlepszy czas dla pałacu, który przechodzi kolejną już, ostatnią gruntowną przebudowę (1895-6). Książe Władysław Lubomirski z małżonką Elżbietą de Vaux to wielcy propagatorzy sztuki polskiej. Projektodawcą pałacu w Rajczy był prawdopodobnie znany krakowski architekt, do dzisiaj trwa spór historyków o nazwisko tego architekta a wiąże się z osobami Sławomira Odrzywolskiego 1848-1933, Zygmunta Hendela 1861-1929, Karola Knausa 1846-1904, Tomasza Pylińskiego 1847-1895 czy też Juliana Niedzielskiego 1849-1901. Który z nich zaprojektował i przebudował piękny pałac o zachowanej do dziś bryle w stylu neorenesansowym - nie wiadomo.
Nowo zaprojektowany pałac pogodził funkcje wygodnej wiejskiej rezydencji ze stonowaną reprezentacją. Bujne życie towarzyskie i kulturalne księcia Lubomirskiego, jego liczne uzdolnienia i zainteresowania zjednały mu rzesze przyjaciół wśród muzyków, ludzi z kręgu kultury i polityków. W pałacu przebywali Karol Szymanowski (światowej sławy polski kompozytor), Grzegorz Fitelberg (znany kompozytor i dyrygent) oraz wielu kompozytorów Młodej Polski. Niestrudzony książę meloman Władysław Lubomirski napisał operetkę "Die liebe Unschuld" wystawioną we Wiedniu w 1912r., oraz znany utwór "Andante", wykonany w Warszawie w 1919r., życzliwie przyjęty przez krytykę. Inna słabość księcia Władysława Lubomirskiego to konie, był ich znawcą, posiadał liczne stajnie w tym we Wiedniu, konie z jego stajni wygrywały słynne wyścigi we Wiedniu, inna jego pasja to tenis. Potrafił swym talentem, osobowością rozsławić Rajczę, piękno gór, Polskę. Za jego panowania pałac tętnił życiem i był sławny.
Habsburgowie
W roku 1914 książę Władysław Lubomirski sprzedaje Rajczę arcyksięciu Stefanowi Karolowi Habsburgowi. Habsburgowie żywieccy prócz zamku w Żywcu stają się właścicielami drugiego pięknego pałacu w Rajczy. W swym ostatnim okresie, gdy właścicielami pałacu byli przedstawiciele znanych wielkich rodów, obiekt ten miał swoiste szczęście gdyż jego właścicielami byli wielcy polscy patrioci, ludzie szlachetni, popierający narodową kulturę i sztukę. W pałacu w Rajczy jak i na zamku w Żywcu odbywały się koncerty z udziałem największych muzyków polskich tego okresu: Paderewski, Szymanowski, Fitelberg, Różycki, Szeluto, Rubinstein i innych. W końcu 1916 roku Arcyksiążę Stefan Karol Habsburg postanowił przekazać obiekt na cele sanatoryjno-szpitalne dla kombatantów I wojny światowej. Trwają przygotowania powołania fundacji, adaptacji obiektu do nowego przeznaczenia. W roku 1918 obiekt wraz z parkiem zostaje oficjalnie przekazany na szpital wojskowy Czerwonego Krzyża dla "piersiowo chorych".
Nowa rola pałacu
Od przekazania pałacu pod zarząd Czerwonego Krzyża, obiekt do czasu II wojny pełnił różne role, od szpitala po sanatorium przeciwgruźlicze, lecząc głównie żołnierzy i kombatantów wojennych. Podczas II wojny światowej w obiektach pałacowych mieścił się niemiecki szpital Wehrmachtu. W roku 1945 do pałacu wkraczają Rosjanie dewastując jego zabytkowe wnętrze. Powstaje tutaj również szpital okręgowy, do którego zwozi się rannych z okolicznych szpitali polowych. Po wojnie przez okres trzech lat stworzono tu ośrodek dla inwalidów wojennych. Obiekt w tym czasie krótko pełnił jeszcze inne funkcje. W roku 1954 utworzono Państwowe Sanatorium Przeciwgruźlicze. W 1966 roku w czasie remontu i niekontrolowanych poczynań nastąpiła kolejna dewastacja zabytkowych wnętrz pałacowych. W roku 1966-7 dobudowano nową część obiektu (nieudolna architektonicznie), która w chwili obecnej mieści między innymi kaplicę oraz świetlicę. W 1988r. decyzją wydziału kultury i sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Bielsku-Białej, cały zespół pałacowo-parkowy zostaje wpisany do rejestru zabytków. W roku 1991 obiekt przekształcono w Państwowy Zakład OpiekuńczoLeczniczy, a od 1999r. mieści się tu Samodzielny Publiczny Zakład Opiekuńczo-Leczniczy dla przewlekle chorych z Ośrodkiem Rehabilitacyjno-Geriatrycznym.
Rok 1999 - Gruntowny remont wnętrz
Szczęście sprzyja pałacowi w postaci młodej, prężnej i przedsiębiorczej dyrekcji zakładu w osobach dyrektora lek. med. Waldemara Jurasza oraz dyrektora administracyjnego Adama Banasia, którzy potrafili znaleźć i wygospodarować środki na kapitalny remont pałacowych wnętrz, gdyż był to przysłowiowy "ostatni dzwon" przed ich całkowitym zniszczeniem. Dyrekcja potrafiła należycie ocenić rangę historyczną obiektu, kładąc nacisk na roboty konserwatorskie i rekonstrukcję wielu obiektów. Przedsięwzięciu patronował Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków, Oddział Zamiejscowy w Bielsku-Białej w osobach konserwatorów: mgr. Jacka Koniora i mgr. Mariusza Godka. Projekt adaptacji i remontu wykonała Pracownia ED-ART Edwarda Poskiera z Bielska-Białej, ta sama firma dokonała gruntownej renowacji zabytkowej stolarki holu głównego: (parter, piętro), wykonała projekty detali metaloplastyki oraz zebrała i wyeksponowała liczne pamiątki i informacje historyczne o pałacu. Do remontu zaangażowano wyspecjalizowane firmy z dziedziny budowlanej, witrażownictwa, kowalstwa artystycznego, malarstwa budowlanego, zakupiono stylowe oświetlenie ze znanej krakowskiej pracowni Edmunda Świtalskiego. Wiele różnych prac wykonała własna ekipa remontowa inwestora (S.P.Z.O.L.) Inspektorem budowlanym był mgr Jan Kraus z Żywca.
Trudno wymienić wszystkie osoby i firmy uczestniczące w remoncie. Remont pałacowych wnętrz był niezwykle trudny i złożony, odbywał się na "czynnym" obiekcie co wymagało specyficznej organizacji robót. Głównym celem przedsięwzięcia były prace renowacyjne holu, schodów, loggia, stylowe okna i drzwi, dalej pomieszczenia użytkowe, komnaty - sale pacjentów, pomieszczenia medyczne i socjalne. Położono akcent na dostosowanie nowoczesnego zakładu do zabytkowych wnętrz, co w pełni się udało. Od podstaw przebudowano kaplicę, przy wydatnej pomocy księdza kanonika, proboszcza parafii św. Wawrzyńca w Rajczy. Wysoko ocenił prace adaptacyjne kaplicy i jej aranżację ksiądz dziekan Józef Nędza z Milówki. Zastosowana kolorystyka wnętrz to powrót do barw z końca XIXw. (odkrywki, przekazy) w holu głównym dominują róż antyczny, błękity, ogólnie pastele. Projektant w swym opracowaniu postawił na uznane materiały i produkty z Francji (tak chętnie używane w rekonstrukcjach zabytków). Stosowano farby i lakiery koncernu Peintures Maestrria z krajowej fabryki Maestria-Polska z Płońska, komponenty i lakiery do renowacji stolarki firmy Syntilor czy wykładziny podłogowe-naturalne firmy Linosom. Remont wnętrz został zakończony w rekordowym czasie sześciu miesięcy.
tekst: Edward Poskier
Zapraszamy do Żywca!
Zespół Żywieckiego Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego